Wreszcie powstały szydełkowe ozdoby na choinkę. Szkoda tylko, że nie mogłam ich usztywnić i zrobić zdjęć w całej okazałości :( Aniołki i płatki śniegu lecą za granicę i właśnie dlatego nie zostały wykrochmalone, ponieważ tak łatwiej zmieścić je do walizki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz